Wyjazdy skodą(skodami)

[maniek1278]

Warto wymienić cały napinacz i przy okazji sprawdzić czy sprzęgło alternatora vel. koło pasowe alternatora jest OK (ma się kręcić tylko w jedną stronę). Mówię to dlatego, że nie tak dawno też zwlekałem z wymianą napinacza, aż 3 dni przed jego wymianą zatarło mi się jego kółko. Zerwało mi pasek, stopiło rolkę prowadzącą alternatora.
Za części dałem (wszystko INA):
- napinacz 199zł
- koło pasowe 125zł
- rolka prowadząca 69zł
- pasek Contitech 50zł
- robocizna coś ok 200 - 250zł
Zrobiłbym to sam, ale myśl o próbie wymontowania alternatora w temp -5'C i później jeszcze mocowanie z kołem pasowym, mnie zniechęciła.
Moim zdaniem warto kupić wszystkie w/w części i mieć spokój na kolejne 100 - 150kkm.

[wallace]

Wyjazdy skodą(skodami)

witam
Wrzucam temacik bo myśle,że może być ciekawy.Piszcie gdzie kto był i kiedy,ilość przejechanych kilometrów i wrażenia z podróży.p.s.Szukam inspiracji gdzie pojechać jak już odbiore swoja wymarzoną OII FL.
pozdrawiam i życze szerokości

[vicious]

Ja miesiąc po odbiorze autka śmignąłem urlopik w Chorwcji Trasa: Kraków - Słowacja - Austria - Słowenia - Chorwcja (Podgora) i oczywiście powrót w drugą stronę.
Na miejscu wycieczki objazdowe i takie tam. Razem 2840 kilosów. Jazda praktycznie cały czas autostradami tylko w Chorwacji magistralą makarską krętą jak cholera. Średnia prędkośc na całej trasie wg kompa 125 km/h. Max. 197 na autostradzie chorwackiej (ale oni to dopiero mają autostrady!!!). Autko spisało się znakomicie!
Polecam miejscowośc Podgora i Plitvickie Jezera. Warto też uderzyc do Splitu oraz na wyspy Hvar, Brac i Korculę.

[AdamB]

wallace, Chorwacja dwa razy (Pierwszy raz okolice Zadaru i wodospady Krka, drugi raz Omisz koło Splitu i wypad do Dubrownika i okolicznych miasteczek, każdy z wyjazdów to około 3300km), Austria chyba z 4 razy (Każdy z wyjazdów to około 2500km). Autko super się sprawuje na takich trasach.

[piramida]

A4 Kraków- Katowice kilkanascie razy, suuuuppppeeerrrr :twisted:

[Big]

A4 Kraków- Katowice kilkanascie razy, suuuuppppeeerrrr

Myslałem ze spadę z krzesła :szeroki_usmiech
No ja swoja Octą jeżdże najczęściej na dziełeczkę 108 km w jedna stronę, oraz do Trójmiasta we wrześniu. Sprawuje się idealnie i pomimo 1.6 BSE pod maską na trasie jest całkiem o.k.
Ponieważ na wakacje latam samolotami to Octa ma wtedy przerwę

[Deco]

Ja w tym roku byłem w Bułgarii - trasa Gdańsk - Burgas w dwie strony ok 4200 km. Bułgarie polecam - piwo w knajpie ok 2,30 zł :szeroki_usmiech no i gwarantowana pogoda. Z ciekawszych przeżyć to kierowcy rumuńscy i bułgarscy - ktoś w Europie jeździ gorzej od nas - W nocy w terenie zabudowanym wyprzedziła mnie cysterna, która popierdzielała ok 130 km/h, wyprzedzanie na skrzyżowaniach, ciągłych, pasach do skrętu w lewo dla samochodów jadących w przeciwną stronę i wszystkich innych niedozwolonych miejscach to standard.
Ale za to migają jak policja się czaji w krzakach \

[vicious]

A4 Kraków- Katowice kilkanascie razy, suuuuppppeeerrrr :twisted:

No toś się bracie nazwiedzał... :twisted:

[tom2212]

wallace,

dzie kto był i kiedy,ilość przejechanych kilometrów i wrażenia z podróży.p.s.Szukam inspiracji gdzie pojecha

W zeszłym roku w maju byliśmy z rodzicami i żoną w trasie trasa to :

start w Bydgoszczy, dalej do Włocławka, potem Kruszwica (zwiedzanie zamku) kolejno to Łódź (tylko przejazdem no ale 2 godziny w korkach ) Dalej Częstochowa (Jasna Góra, Muzeum kolejnictwa), dalej Tarnowskie Góry (kopalnia srebra, Skansen kolei wąskotorowej) potem Tychy (muzeum piwowarstwa) dalej Bielsko-Biała (nocleg) Kolejny dzień to kolejne kilometry Cieszyn (starówka) , Czeski Cieszyn (ogólnie miasto) dalej podróż do PRAGI (Urocze Stare miasto i Most Karola oraz zwiedzanie całej pragi), później HARACHOW ( skocznie narciarskie ) dalej przejście w Jakuszycach i kierunek do Domu
Wycieczka fascynująca ale naprawdę dla mnie mordercza :shock: a kilometrów zrobiłem około 1400 w dwa dni ale opłacało się i zostało głęboko w pamięci

Co do auta to spisała się na medal bez żadnego stęknięcia pokonała tą trasę polecam taką wycieczkę ale rozłożoną na dłuższy okres

[wallace]

plany

zamierzam w pierwszą dluższą trase pojechać do pragi na pare dni,oczywiście jak już odbiore swojego wymarzonego szkodnika
szerokości

[handzol]

No toś się bracie nazwiedzał... :twisted:

raczej napłacił!

[Thundi]

1500km po Polsce z garbem na plecach był
Podróż do Francji z namiotem była

Wyjazdów w góry czy nad jezioro nie liczę bo to praktycznie co weekend.

[sew1981]

no moze cenowo nie najlepsza propozycja, ale jak całą rodzinkę weźmiesz na pokład to ujdzie, polecam Italię - z Gdańska "leciałem" na Szczecin, poźniej masz bardzo dobre autostrady aż do samego Rzymu. W dnia dni dojedziesz spokojnie - nocleg gdzies przed Monachium w moteliku przy autostradzie. pozniej piękny przelot przez alpy austriackie i włoskie (przełecz Brenner), i wjezdzasz w kraine Italii. w jedną strone z Gdańska wychodzi 2200 km do Rzymu. i o dziwo - liczyłem z mapą w ręku jest 60 km bliżej niż przez Chechy. a jakosc dróg nieporownywalna. Proponuje pare dni zatrzymać sie w wiecznym mieście. a wracając zaliczyć Asyż, Florencję , i albo odbić na wschód - Wenecje - możesz wracać przez Wiedeń, równie piękne miasto, albo od Florencji na zachód odbić, przedostać się przez piękną Toskanię i spędzić dobę lub wiecej w pięknej Genui (nad morzem Srodziemnym) i stamtąd polecieć za północ i wracać przez Niemcy...lub jak masz kasę, fantazję i czas...uderzyć na zachód..w stronę Francji, Monaco i lazurowego wybrzeza ...no polecam

[Misiekoctavia]

A ja bylem w zeszlym roku na Wegrzech w Budapeszcie, potem nad Balatonem i we Wiedniu i barzdzo przyjemnie sie jechalo i jest co zwiedzac choc to przy okazji gdyz celem podrozy byl festival muzyczny w Budapeszcie
A oprocz tego to bylem pod koniec zeszlego roku na Slowacji na nartach na Hopoku i w tym roku znow jade

[Udesky]

Ja oprócz tego, że Szkodnikiem zjechałem, 3/5 Polski, czyli jak już wyjechałem to zrobiłem od 300 do 1500km dziennie. Nie byłem jeszcze tylko na Mazurach i wschodnich województw. Najdłuższą trasę jaką zrobiłem to wyjazd na Krym do Sudaku i Jałty. W sumie ok 5000km w 2 tygodnie. Samochód sprawował się bez zarzutu. A plany na przyszłość to wyjazd do Chorwacji, Włoch i Hiszpanii. 8)

[Samiec]

Moja skoda bez problemu pokonala trase do Grecji przez Slowacje, Wegry, Serbie, Macedonie.
W jedna strone wyszlo mi 2000km(doatarlismy w niecale 24h), 1000km pokrecilem sie po grecji i 2000km powrot. Auto spisalo sie bez problemu. Bylo w sumie swierzo po wirusie :diabelski_usmiech
Cala drogie staralem sie utrzymac 150km/h obladowany na maksa z wlaczona klima spalila z calej trasy 5000km 5,98l/100km

[smer]

Z tych dalszych:

Włochy - półwysep Gargano:
- z Katowic 1750km w jedną stronę,
- śr. prędkość 104km/godz.,
- śr. spalanie 6,0 l/100km


Chorwacja:
-3900km w obie strony z Katowic przez całą Chorwację, z wojażami na miejscu typu góra sv. Jure (23 km drogi, 1770mnpm), w 5 osób + bagażnik na maxa,
- śr. spalanie 6,0 l/100km,

[Leoone]

wiem że temat już trochę przystary, ale co tam

2009 lipiec/sierpień

1. Nottingham/UK - Bydgoszcz
2. Bydgoszcz - Wenecja
3. Wenecja - Florencja - Ravenna
4. Ravenna - San Gimignano
5. San Gimignanio - Rzym
6. Rzym - San Giovani Rotondo (półw. Gargano)
7. San Giovani Rotondo - Peschici (półw. Gargano)
8. Peschici - Bydgoszcz
9. Bydgoszcz - Nottingham/UK

OKRES: 3 tygodnie
Przebieg : ok. 8800 km
Problemy : 0 (czytaj:zero)

[bzyq_74]

Najdłuższa trasa to wypad szkodnikiem na urlop do Czarnogóry 09-10 /2009r.:

Zabrze - Mostar - Dubrovnik - Petrovac - Szkodra - Petrovac - Sarajevo - Bratysława - Zabrze --> 3400km
średnie spalanie: 5 l

[yarecki]

Wszyscy proponują południe ... tłoczno , ciasno , gorąca ;-) ja lece w czerwcu na północ ( Karskrona - Sztokholm - Rovaniemi ( trzeba pokazac dzieciakom Sw Mikołaja ) Kiruna -Alta i porwót przez Norwegie ;-) i polecam pólnoc ;-)

[smer]

W czerwcu i wrześniu na południu puściuuuuutko

[Gemini]

A ja polecam Adrszpasko-Teplickie Skalne Miasto w Czechach (byle nie w długi majowy weekend :szeroki_usmiech) - no i Pragę oczywiście - Piękne Stare Miasto

[RALF]

A ja polecam Adrszpasko-Teplickie Skalne Miasto w Czechach (byle nie w długi majowy weekend :szeroki_usmiech) - no i Pragę oczywiście - Piękne Stare Miasto

też polecam
mam namiar na tanie kwatery blisko starego miasta
No i oczywiście zurich ... piekne miasto

[outlaw]

dopisze sie i ja :wink:
530 mil - 10 godzin ,non stop Edinburgh - Dover (U.K.)
Dunkierka (Francja) do Zabkowice Sl. Dolnyslask- 1260 km, czas 11.50 godz.
spalanie 5.35 litra na 100 km. opcje klima auto swiatla zaladowany bagaznik , srednia 140km/godzn. czasami 200 km/godz.
trasa edinburgh- loch ness (dores) 5 godzin trasa boczna przez wawoz , super plenery
Rotterrdam - Ruszkowice jak przyjade to dopisze ,pozo